Czas płynie nieubłaganie,
a w mojej głowie tyle pomysłów, tyle myśli, aż głowa boli...
a w mojej głowie tyle pomysłów, tyle myśli, aż głowa boli...
Minął już tydzień od kiedy zaczęłam pisać na blogu.
Dziś wiem dla kogo piszę.
To moi przyjaciele, znajomi, koledzy, których mi bardzo brakuje...
Znam wielu interesujących ludzi,
mają wspaniałe pomysły, różne zdolności i interesujące pasje.
Chciałabym się z nimi częściej spotykać,
jednak czasy, w których żyjemy coraz bardziej nam to utrudniają.
Wszystko odbywa się w zawrotnym tempie,
w domu, w pracy i po pracy...
Ja też wpadłam w to koło zawrotnej prędkości.
Na szczęście odnalazłam swoje pasje,
które mnie bardzo uspokajają i wyciszają.
Blog stworzyłam przede wszystkim dla moich przyjaciół,
gdyż uświadomiłam sobie,
jak dużo od nich otrzymałam.
To jest energia, którą napędzam mój "wewnętrzny motor".
Bez przyjaciół i znajomych nie dałabym sobie rady,
gdyż oni są właśnie moją "siłą napędową"...
To dla nich jest ten blog,
a jeżeli jesteś tu pierwszy raz,
to bardzo się cieszę, być może dołączysz
do grona osób "pozytywnie zakręconych"...
To zależy głównie od Ciebie,
jaką przekazujesz innym energię.
Czy jest ona nacechowana złymi, czy dobrymi emocjami...
Chciałabym dotrzymać słowa,
gdyż moim postanowieniem noworocznym jest prowadzenie tego bloga.
Trochę się boję, bo zapał czasami prędko mija
lub przychodzą jakieś niespodziewane rzeczy z zewnątrz,
które niszczą nasze plany i marzenia.
Spróbuję pokonać te siły i dotrwać do końca roku,
może dłużej, pisząc o swoich i Waszych pasjach.
Jesteście świadkami, czy uda mi się to zrealizować.
Życzcie mi szczęścia...
Spróbuję pokonać te siły i dotrwać do końca roku,
może dłużej, pisząc o swoich i Waszych pasjach.
Jesteście świadkami, czy uda mi się to zrealizować.
Życzcie mi szczęścia...
Cieszę się, że należę do grona znajomych, których obdarzasz wiecznym uśmiechem i optymizmem :-) Również, że mogę podziwiać "na żywo" Twoje prace i prace wykonane z dziećmi :-) A założenie bloga i dzielenie się swoją pasją, to strzał w 10.
OdpowiedzUsuńI coś czuję, że będzie się tu działo :-)
P.S. Zdjęcia REWELACJA - czekam na wiosenny ogródek :-)
Dziękuję za te piękne słowa. Cieszę się, że znalazłaś swoje pasje i dzielisz się nimi z innymi. Powodzenia w tworzeniu tego bloga! Natalia :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że będziesz go pisała niejeden rok, że przyniesie Ci mnóstwo radości i wspaniałych znajomości. Moja przygoda zaczęła się 4 lata temu... też nie wiedziałam, ile wytrzymam. Ale to wciąga. Tylko nie mów, że Cię nie ostrzegałam ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację to niesamowicie wciąga... Sama nie wiem skąd biorę siłę na to wszystko. Dzięki, że zainteresowałaś się moim wpisem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCześć Beata. Jestem pod wrażeniem Twojego bloga, Twoich pasji i Twojego talentu......., który najbardziej mnie zaskoczył, bo chodząc z Tobą przez 4 lata do liceum nie miałam pojęcia, ze jesteś taką "artystyczną duszą". Kiedy Ty znajdujesz na to wszystko czas i skąd czerpiesz tyle pozytywnej energii??? Będę zaglądała na Twojego bloga, bo bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam gorąco. Grażyna
OdpowiedzUsuńCześć Grażynko :) Cieszę się, że doceniłaś moją pracę i napisałaś kilka słów, gdyż zazwyczaj ludzie piszą do mnie sms-y po kolejnych wpisach. Artystyczną duszę mam po mojej mamie, która zawsze coś tworzyła i robiła ciekawego, i której mi bardzo brakuje. Energię czerpię od ludzi, a moi najbliżsi wiedzą, że kocham to, co robię, więc pozwalają mi się rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam ponownie :-)
OdpowiedzUsuńWitam :) Widzę że ogród piękniejszy od czasu gdy u Was byłam a już wtedy robił wrażenie. Świetny blog, będę tu często zaglądać, życzę dużo pozytywnych wpisów odwiedzających i wytrwałości :) Adres dostałam od Ani i mam nadzieję że nie masz nic przeciwko. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że odwiedziłaś mojego bloga, zrobiłaś mi tym miłą niespodziankę :) Jeżeli spodobały Ci się moje pomysły - to zapraszam częściej. W ramach wolnego czasu i przejazdu przez naszą miejscowość zapraszam na kawkę w ogrodzie ;)
Usuń