Kochani - już jestem!
Witam wszystkich bardzo, bardzo serdecznie :)
Dzisiaj coś od strony kulinarnej,
a dokładnie przepis na bardzo łatwe ciasteczka maślane.
Ciasteczka nie są nowością, zna je każdy.
Ja nie wyobrażam sobie bez nich świąt,
są jakby kultem w naszym domu...
Aby się udały trzeba "włożyć serce" w ich przygotowanie.
Jednak najwięcej pracy jest z ozdabianiem.
Pieczołowicie dociskam wtedy orzechy, migdały i nasiona słonecznika.
Posypuję kolorowym - słodkim deszczem i kokosem.
Na koniec rozpylam przyprawę korzenną.
Staram się, by wszystkie wyglądały estetycznie i równiutko.
Nie trzymam zbyt długo w piekarniku, gdyż grozi to ich wypieczeniem do gorzkawej, twardej masy.
Kiedy częstuję gości rozpływają się w ustach niczym słodycz o niebanalnym smaku.
Wreszcie kubki smakowe dosięgają nasion, czasem przypraw,
wtedy czułość smaku dosięga zenitu
i chce się kolejnego ciasteczka, i kolejnego,
i kolejnego...
i kolejnego...
Przepis na ciasteczka jest następujący :
- 300 g masła
- 200 g cukru pudru
- 0,5 kg mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 8 żółtek
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- nasiona słonecznika, orzechy, migdały
- przyprawa do deserów, kokos do posypania lub inne słodkie ozdoby
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni Celsjusza. Piec do zarumienienia się około 15 minut.
Ciasteczka są idealne do schrupania nie tylko w święta,
ale też na inne okazje.
Polecam wszystkim!
Smacznego!
Najpyszniejsze ciasteczka, bez nich nie byłoby świąt!! Szybko rozwijasz swój blog ;) wiesz, że zawsze możesz na mnie polegać najzdolniejsza MAMO na świecie! ;) kocham Cie, Tomek :)
OdpowiedzUsuńczy ciasteczka siekamy nożem ,tak jak kruche
OdpowiedzUsuń