Witajcie po krótkiej przerwie :)
Dzisiejszy post dedykuję w całości swojej Cioci,
która po ostatnich osobistych przeżyciach potrzebuje relaksu, wytchnienia, spokoju
oraz oderwania od swych zmartwień i trosk...
oraz oderwania od swych zmartwień i trosk...
Wiem doskonale, że odwiedzasz mojego bloga Kochana Ciociu -
dlatego dla Ciebie dzisiaj ten spacer - wśród zieleni, kwiatów i wszystkich barw...
A dla Was kochani energia bijąca z kolorów wiosennych kwiatów oraz różne aranżacje ogrodowe,
które dla mnie były niejednokrotnie inspiracją podczas projektowania własnego ogrodu.
które dla mnie były niejednokrotnie inspiracją podczas projektowania własnego ogrodu.
Zatem zapraszam wszystkich do Ogrodów Kapias znajdujących się w Goczałkowicach za Pszczyną.
Spacer rozpoczynam zawsze od Ogrodu Starego, w którym pod koronami wysokich sosen,
cyprysów, tui i innych drzew rosną mniejsze egzemplarze przeróżnych drzew i krzewów.
Półcień zapewnia doskonałe warunki dla różaneczników, funkii oraz cieniolubnych roślin.
Wszystko uzupełniają kwiaty i byliny rozjaśniając zakątki Starego Ogrodu,
a który jest najbardziej zbliżony do mojego własnego.
Tutaj znajduje się też ogromny skalniak ze skałami wapiennymi i przeróżnymi drobnymi roślinkami skalnymi, a także Ogród japoński i Pokój w ogrodzie.
Początek wiosny w ogrodach to powolne rozbudzanie wszystkich roślin.
Spacerując alejkami podziwiasz zimozielone egzemplarze roślin, wczesnowiosenne kwiaty cebulowe, cudowne wrzośce oraz kolorowe aranżacje z różnych przedmiotów, które dzięki temu, że ogród jeszcze całkowicie się nie rozbudził teraz wydają się bardzo efektowne i ciekawe.
Spacerując dalej alejki zaprowadzą cię do Zakątka leśnego, suchej rzeki zbudowanej z kamieni
oraz pięknej altany krytej strzechą znajdującej się nad naturalnym stawem.
Wychodząc powoli ze Starego Ogrodu mijasz ponownie kwitnące cebulowe oraz kolejne ogrodowe aranżacje z wykorzystaniem bezużytecznych, starych przedmiotów i mebli.
Nie chciałam opisywać wszystkich zakątków Starego Ogrodu, aby zachęcić do odwiedzenia
i samodzielnego odkrywania ich uroku. Najciekawsze miejsce znajduje się przy wyjściu z tego ogrodu - wokół domu, a także przy ogromnej altanie ze skalniakiem wapiennym.
I w ten sposób zwiedziliśmy prawie cały Ogród Stary.
Pora udać się do Nowych Ogrodów, Centrum Ogrodniczego, a nawet Restauracji.
Przekraczając bramę z napisem zapraszającym do zwiedzania
zagorzali ogrodnicy "czują się jak w niebie"...
Niesamowita przestrzeń i długie alejki do spacerowania powodują rozproszenie gości w ogrodach.
Ale powoli... Najpierw mijamy restaurację z ogromnym skalniakiem oraz staw z altaną na wodzie, aby dotrzeć do dużego wrzosowiska.
Za wrzosowiskiem udajemy się w prawą stronę, aby zwiedzić Liściastą górkę, Cieniste wzgórze oraz dotrzeć do igloo zbudowanego z naturalnego bluszczu, a także gigantycznego labiryntu wykonanego
z zimozielonych tui. Aleją lipową docieramy do wspaniałego Ogrodu angielskiego.
Wracając ponownie Aleją lipową docieramy do Ogrodu z różą, który zaprezentuję w pełni wtedy, kiedy w ogrodach królują róże i inne cudownie kwitnące w tym okresie kwiaty.
Obok obserwuję budujące się dwa kolejne ogrody: Ogród suchego krajobrazu i Ogród skalny.
Podążając dalej mijam fontanny, plac zabaw dla dzieci i taras widokowy, z którego mogę podziwiać panoramę całego królestwa Ogrodów Kapias. Idąc dalej po prawej stronie mijam Ogród Lato,
a po lewej Ogród Jesień, by w końcu dotrzeć do Ogrodu w barwach narodowych. W pobliżu znajduje się Ogród sensoryczny, a także dwa kolejne ogrody w trakcie budowy. Cudownym uczuciem było
w tym roku odkrycie Zaułka śródziemnomorskiego oraz Patio włoskiego.
Po zaliczeniu toalet powoli wracamy do wyjścia drugą stroną ogrodów, aby nie powtarzać ścieżek. Mijamy Wąwóz wiosny, który najciekawiej zaprezentuje się w momencie kwitnienia azalii
i różaneczników oraz Ścianę powojników, aby dotrzeć do drugiego wrzosowiska. Przed nami tarasy widokowe i fontanny oraz Ogród Zima, w którym dominują białe elementy sztuki krajobrazu. Mijając Aleję lipową docieramy do Ogrodu Zachodzące Słońce, a później do ulubionego - Ogrodu wiejskiego.
Spacer rozpoczynam zawsze od Ogrodu Starego, w którym pod koronami wysokich sosen,
cyprysów, tui i innych drzew rosną mniejsze egzemplarze przeróżnych drzew i krzewów.
Półcień zapewnia doskonałe warunki dla różaneczników, funkii oraz cieniolubnych roślin.
Wszystko uzupełniają kwiaty i byliny rozjaśniając zakątki Starego Ogrodu,
a który jest najbardziej zbliżony do mojego własnego.
Tutaj znajduje się też ogromny skalniak ze skałami wapiennymi i przeróżnymi drobnymi roślinkami skalnymi, a także Ogród japoński i Pokój w ogrodzie.
Początek wiosny w ogrodach to powolne rozbudzanie wszystkich roślin.
Spacerując alejkami podziwiasz zimozielone egzemplarze roślin, wczesnowiosenne kwiaty cebulowe, cudowne wrzośce oraz kolorowe aranżacje z różnych przedmiotów, które dzięki temu, że ogród jeszcze całkowicie się nie rozbudził teraz wydają się bardzo efektowne i ciekawe.
Spacerując dalej alejki zaprowadzą cię do Zakątka leśnego, suchej rzeki zbudowanej z kamieni
oraz pięknej altany krytej strzechą znajdującej się nad naturalnym stawem.
Wychodząc powoli ze Starego Ogrodu mijasz ponownie kwitnące cebulowe oraz kolejne ogrodowe aranżacje z wykorzystaniem bezużytecznych, starych przedmiotów i mebli.
Nie chciałam opisywać wszystkich zakątków Starego Ogrodu, aby zachęcić do odwiedzenia
i samodzielnego odkrywania ich uroku. Najciekawsze miejsce znajduje się przy wyjściu z tego ogrodu - wokół domu, a także przy ogromnej altanie ze skalniakiem wapiennym.
I w ten sposób zwiedziliśmy prawie cały Ogród Stary.
Pora udać się do Nowych Ogrodów, Centrum Ogrodniczego, a nawet Restauracji.
Przekraczając bramę z napisem zapraszającym do zwiedzania
zagorzali ogrodnicy "czują się jak w niebie"...
Niesamowita przestrzeń i długie alejki do spacerowania powodują rozproszenie gości w ogrodach.
Ale powoli... Najpierw mijamy restaurację z ogromnym skalniakiem oraz staw z altaną na wodzie, aby dotrzeć do dużego wrzosowiska.
Za wrzosowiskiem udajemy się w prawą stronę, aby zwiedzić Liściastą górkę, Cieniste wzgórze oraz dotrzeć do igloo zbudowanego z naturalnego bluszczu, a także gigantycznego labiryntu wykonanego
z zimozielonych tui. Aleją lipową docieramy do wspaniałego Ogrodu angielskiego.
Wracając ponownie Aleją lipową docieramy do Ogrodu z różą, który zaprezentuję w pełni wtedy, kiedy w ogrodach królują róże i inne cudownie kwitnące w tym okresie kwiaty.
Obok obserwuję budujące się dwa kolejne ogrody: Ogród suchego krajobrazu i Ogród skalny.
Podążając dalej mijam fontanny, plac zabaw dla dzieci i taras widokowy, z którego mogę podziwiać panoramę całego królestwa Ogrodów Kapias. Idąc dalej po prawej stronie mijam Ogród Lato,
a po lewej Ogród Jesień, by w końcu dotrzeć do Ogrodu w barwach narodowych. W pobliżu znajduje się Ogród sensoryczny, a także dwa kolejne ogrody w trakcie budowy. Cudownym uczuciem było
w tym roku odkrycie Zaułka śródziemnomorskiego oraz Patio włoskiego.
Po zaliczeniu toalet powoli wracamy do wyjścia drugą stroną ogrodów, aby nie powtarzać ścieżek. Mijamy Wąwóz wiosny, który najciekawiej zaprezentuje się w momencie kwitnienia azalii
i różaneczników oraz Ścianę powojników, aby dotrzeć do drugiego wrzosowiska. Przed nami tarasy widokowe i fontanny oraz Ogród Zima, w którym dominują białe elementy sztuki krajobrazu. Mijając Aleję lipową docieramy do Ogrodu Zachodzące Słońce, a później do ulubionego - Ogrodu wiejskiego.
Ogród ciszy, który w sezonie letnim charakteryzuje się delikatnym szumem
kołyszącego się na wietrze miskanta olbrzymiego, zakończy zwiedzanie Nowych Ogrodów.
Warto odwiedzić także Centrum Ogrodnicze i skusić się na dobrej jakości rośliny, a także liczne artykuły ogrodnicze i dekoracyjne, których tutaj pod dostatkiem.
Ogrody Kapias zwiedzam kilka razy w roku, albowiem o każdej porze dzieje się tutaj coś interesującego, kwitną inne rośliny, zmieniają się aranżacje, ciągle powstają nowe zakątki. Najlepszą według mnie porą jest słoneczny, niedzielny poranek - można wtedy uniknąć tłumów zwiedzających. Warto jednak wiedzieć, że w niedzielę market czynny jest od 11.00 - 16.00.
Mam nadzieję, że tym spacerem zainspirowałam niektóre osoby do projektowania i wcielania w życie
własnych pomysłów ogrodowych.
Może ktoś pokusi się o wizytę w ogrodach, bądź podzieli się wrażeniami po ich zwiedzeniu.
Pozdrawiam Was cieplutko, do następnego napisania :)
Przepiękny spacer Beatao. Dziękuję ! Po otaczającej nas dotąd szarości piękne kolory wiosny są bardzo cenne. Serdeczne pozdrowienia ! Również dla Cioci.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten piękny spacer. Jak tam jest pięknie. Pozdrawiam:):):):
OdpowiedzUsuńUrocze miejsce, pełne barw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękny ogród, cudowne zakątki. Pozdrowienia dla Cioci a dla Ciebie Beatko moc uścisków. :)))
OdpowiedzUsuńWow, amazing place! So beautiful.
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce.Muszę tak koniecznie pojechać. Pozdrowienia dla Cioci:-)
OdpowiedzUsuńPomijając dekoracje w stylu porozwalanych rzeczy to wszystko mi się podobało. Dwa różne style. Może właśnie dlatego mam taki problem z poukładaniem swojego otoczenia bo wiele skrajności mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce :)
Masz rację Beatko. Ogrody Państwa Kapiasów są piękne o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńTeż lubię je odwiedzać.
Pozdrawiam;)
Ciekawe miejsce : ) Na pewno warto zajrzeć tam w każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka po ogrodzie.Napewno tam nie będę, dzięki Twoimi postowi mogłam zobaczyć piękny ogród.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce, niesamowicie inspirujące! Piękny spacer nam zafundowałaś:)
OdpowiedzUsuńByłam tam dwa tygodnie temu:))świetne miejsce,będę tam jeszcze nie raz:))))
OdpowiedzUsuńNiektóre aranżacje bardzo ciekawe. Można wykorzystać je w swoim ogrodzie, zwłaszcza wiszące kolorowo pomalowane butelki :) Szkoda, że ogród leży tak daleko ode mnie :(
OdpowiedzUsuńByłaś u Kapiasów,ależ Ci zazdroszczę pozytywnie oczywiście.Ja od dawna chciałabym ten ogród odwiedzić tylko nie mogę się jakoś zorganizować.Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńOj, parę skarbów stamtąd to bym sobie przygarnęła :-)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Ale cudowne miejsce!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce !! Dziękuję Beatko, to był cudowny spacer !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nie przypuszczałam, że tam jest tak ładnie. A ciocia pewnie zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ogrody Państwa Kapiasów są piękne zawsze cudowne byłam w starym ogrodzie warto zwiedzic nowe ogrody bardzo mnie zachęciłaś do ponownego odwiedzenia tak uroczo-bajkowego miejsca dziękuję za relację serdecznie i wiosennie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen ogród jest piękny o każdej porze roku. Byłam tam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudne zdjęcia i jeszcze cudniejsze widoki ! A czy tam nie ma sanatorium ??
OdpowiedzUsuńChętnie wybrałabym się tam ode mnie to jest kilkaset kilometrów , ale ja lubię zwiedzać :)
To co zobaczymy i przeżyjemy nikt man nie ukradnie , ani nie zgubimy :)
Cudny spacer z Tobą odbyłam-kwiaty i ozdoby przepiękne a Twojej Cioci życzę dużo wytrwałości i powrotu do spokojnego życia:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękne miejsce Beatko. Zachwyciło mnie krzesło bez siedzenia, które ochrania sobą kępę zieleni :) Uroczy pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję za kojący wiosenny spacer :)
Nie wiedziałam,że tak blisko mnie są takie piękne ogrody.Dziękuję za piękny spacer.Myślę,że w najbliższym czasie chętnie pospacerujemy z rodziną po tym pięknym ogrodzie.Pozdrowienia dla Ciebie i cioci.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana, za ten piękny spacer:)
OdpowiedzUsuńściskam Cię bardzo wiosennie:)
Urocze miejsce. Urzekły mnie sasanki - u mnie bardzo kapryszą
OdpowiedzUsuńO tak ten ogród trzeba zobaczyć. Byłam w nim raz w zeszłym roku jak byłam jeszcze w ciąży. Spacer i szaleństwa mojego starszego syna później odbiły się na mnie ale był tego wart. Też bym chciała go odwiedzić wiosną ale w tym roku nie damy rady. Moja mama lubi układać puzzle na internecie i wśród zdjęć do układania znalazło się kilka właśnie z Ogrodów Kapias i tak właśnie dowiedziałyśmy się o ich istnieniu.
OdpowiedzUsuńMagiczny spacer, pełen nostalgii i pięknych obrazów...
OdpowiedzUsuńBeatko, pokazałaś nam urocze miejsce, przepełnione wiosennym klimatem - z przyjemnością obejrzałam stare krzesła wplecione w architekturę ogrodu - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle piekne miejsce. Uwielbiam kontakt z natura.
OdpowiedzUsuńSuper spacer,jest co podziwiać, pięknie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję za cudowny spacer. Ogród jak teatr, zmienia scenerię. Podobają mi się te aranżacje z różnych rzeczy. Białe krzesło (mam 6 identycznych:)) urokliwie wygląda w zieleni. Chyba coś podpatrzę do swojego ogrodu. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tych ogrodach i muszę przyznać, że miejsce jest piękne, a ja jako miłośniczka natury z chęcią bym się tam wybrała :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i piękne miejsca:))
OdpowiedzUsuńCudowne ogrody! Żałuję, że w tym roku nie mogłam być tam z Wami... Roksana :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, od samego patrzenia można się zrelaksować :) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow! Jakie to piękne miejsce! Wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, leśny zakątek bardzo mi się podobał. Jeśli kiedyś zawitam w te strony to z pewnością odwiedzę to miejsce.
OdpowiedzUsuńjejku jak tam pięknie:)
OdpowiedzUsuńAle jest pięknie :) już takie kwiaty? jestem w szoku!
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce !!! Nigdy tam nie byłam, tym bardziej z wielką przyjemnością wybrałam się na ten wirtualny spacer:) Mnóstwo ciekawych inspiracji, można coś podejrzeć i zastosować u siebie. Z chęcią wybiorę się kiedyś tam jak tylko będę miała okazję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te piękne zdjęcia i serdecznie pozdrawiam:)
Fajną wycieczkę sobie zrobiłaś coś pięknego Beatko i wiosną warto się wybierać do ogrodów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mieszkam dość blisko i nie miałam pojęcia, że takie ogrody istnieją. Chętnie się tam wybiorę i może podpatrzę jakieś rozwiązania do swojego ogródka. Dziękuję i pozdrawiam :) Wszystkiego NAJ dla Cioci :)
OdpowiedzUsuńjej jakie piekne zdjecia! slicznie tam jest :)
OdpowiedzUsuń