Witam wszystkich zainteresowanych jesiennym wiankowaniem :)
Przygodę z wiankami rozpoczęłam dzięki wygranemu Candy warsztatowemu
zainicjowanemu przez Florentynę z bloga "Groszki i róże".
Przygodę z wiankami rozpoczęłam dzięki wygranemu Candy warsztatowemu
zainicjowanemu przez Florentynę z bloga "Groszki i róże".
Zatem dzisiaj prezentuję mój pierwszy wianek z naturalnego suszu, który wykonałam pod kierunkiem Florentyny, a właściwie Joli, i z którego jestem bardzo, bardzo dumna :)
Jola kocha świat kwiatów, a jej pasją jest florystyka. Ma wiele ciekawych pomysłów, które prezentuje na swoim blogu, a są to kompozycje z naturalnych materiałów na różne okazje.
Oto etapy pracy mojego jesiennego wianka.
Jolu bardzo Ci dziękuję za miło spędzony wieczór oraz za przekazanie tajników wykonania takich pięknych cudeniek. Myślę, że moja przygoda z wiankami na tym się nie skończy...
Do zobaczenia na kolejnych odsłonach wiankowych :)
Oto etapy pracy mojego jesiennego wianka.
Jolu bardzo Ci dziękuję za miło spędzony wieczór oraz za przekazanie tajników wykonania takich pięknych cudeniek. Myślę, że moja przygoda z wiankami na tym się nie skończy...
Do zobaczenia na kolejnych odsłonach wiankowych :)
Nic dziwnego, że jesteś dumna bo wianek jest piękny! I niezwykle misterny. Stworzyłaś zachwycającą jesienna ozdobę, trudno oczy oderwać:)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. Chciałabym tak pod czyimś rzeczowym nadzorem ze spokojem ukręcić jakiś wianek. Ostatnio sama zaczęłam zaplatać hortensje, ale brak cierpliwości mnie pokonał i po prostu powtykałam je w gotowy okrąg.
OdpowiedzUsuńFlorystyka to piękna pasja. Odkąd pamiętam podziwiam dzieła florystów. Wiankiem jestem zachwycona - wyrazy uznania i podziwu Beatko. Powstała przepiękna, wysmakowana, oryginalna ozdoba. Wspaniała kolorystycznie i ciekawa w formie. Jestem pod wrażeniem i serdecznie gratuluję Ci talentu :) Pięknie Ci w duszy gra :)
OdpowiedzUsuńBeatko kochana, strasznie się cieszę, że warsztaty Ci się podobały, a przyjazd do Wrocławia nie był czasem zmarnowanym;-)
OdpowiedzUsuńWianek zrobiłaś piękny i miło mi, że traktujesz to jako poczatek przygody z wiankowaniem i florystyką. Pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wspólne miłe chwile. Buziaki ślę.
Piękny jesienny wianek :) Sama z chęcią bym taki zrobiła, choć niestety plecenie wianków nigdy nie było moją mocną stroną.
OdpowiedzUsuńBeatko bardzo fajnie,że pojechałaś do Florentyny na warsztaty i gratuluje wygranej. Wyobraź sobie, że ja równiez od 3 tygodni biore udział w warsztatach florystycznych, które prowadzi pani E. Kosydar z Ropczyc. Co prawda kwiatowe kompozycje, zwłaszcza suche bukiety robie od dawna, ale kocham kwiaty i inne "materiały florystyczne" dlatego z checią uczestniczę w zajęciach o szerokim spektrum. Wianek zrobiłas świetny...co to za liście?
OdpowiedzUsuńWarsztaty florystyczne to fajna przygoda, warto popróbować własnych sił w tym zakresie. Do wianka użyłyśmy liści winobluszczu trójklapowego i klonu.
UsuńJestem pod wrażeniem Beatko:-)
OdpowiedzUsuńFlorystyka to piękna sztuka. Obcowanie z cudami natury, którymi obdarował nas nasz Stwórca. Ale, by to tworzyć trzeba mieć wyobraźnię i talent. Wykazałaś się tym tworząc swój piękny wianek:):):):)
OdpowiedzUsuńWarto było , bo wianek wykonałaś piękny i orginalny , czekam na kolejne , może coś podpatrzę ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękny wianek !!! Absolutnie nie widać,że to pierwszy:) Już sonie wyobrażam kolejne jakie dęba piękne. Florystyka to cudowne i kreatywne zajęcie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie ciepło i serdecznie.
Beatko, wianek prześliczny. Oczarował mnie. Lubię naturalne elementy florystyczne.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pokazanie etapów tworzenia.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Beatko to się nazywa mieć talent...piękny wianuszek :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne wianki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianuszek:) Czekamy na kolejne kochana:)
OdpowiedzUsuńuściski najserdeczniejsze
Piękny wianek, masz talent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To zasługa mojej instruktorki - Florentyny, która pokazała wszystkie etapy wykonania takiego wianka. Ostateczny rezultat to już indywidualna wyobraźnia każdego z uczestników warsztatów.
UsuńBardzo zazdroszczę takich warsztatów:-) Uwielbiam wianki, a jak stworzy się je samemu to satysfakcja podwójna:-)
OdpowiedzUsuńCudny jest Twój wianek:-)
Pozdrawiam:-)
Piękny. Uwielbiam wianki, Twój jest oryginalny, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńWOW!! Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńJa także podziwiam florystów, to sztuka! Wianek niezwykle oryginalny, to ułożenie liści..cudowne i bardzo naturalne:) Pięknie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWianek prześliczny,pomysł niby prosty tylko trzeba go widzieć w własnej wyobraźni i wiedzieć jak go zrobić.Brawa dla pomysłowych dziewczyn.
OdpowiedzUsuńCudowne wianuszki serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń