Dokładnie rok temu - 7 stycznia pojawił się pierwszy wpis na blogu Pasje Bet.
Jeszcze niepewnie, jeszcze z dystansem, ale świadomie wkroczyłam w wirtualną przestrzeń
nie wiedząc co z tego wszystkiego wyniknie.
Ten niezwykły krok był moim postanowieniem noworocznym, które udało mi się w pełni zrealizować.
Powoli poznawałam tajniki funkcjonowania bloga, stopniowo pojawiało się coraz więcej osób obserwujących i wzrastała liczba odwiedzin.
Byłam pełna obaw i wątpliwości czy uda mi się pogodzić pracę zawodową z prowadzeniem własnego bloga, czy w osobistym i zawrotnym tempie życia odnajdę choć chwilkę na własne pasje i pasje innych ludzi. Moje obawy były bezpodstawne! W tej chwili jestem autorką 3 blogów, w tym 2 prowadzę bardzo aktywnie (Kreator sztuki użytkowej - współautor, Zuchy na medal - blog związany
z pracą, Pasje Bet - blog dotyczący własnych pasji).
Oczywiście pierwsze wpisy różnią się od tych obecnych, chociaż osoby obserwujące przez dłuższy czas zauważyły pewien specyficzny i osobisty styl pisania. Zmieniał się pasek główny, który w tej chwili zawiera moje ulubione kolory oraz bardziej przejrzysty i prosty przekaz informacji. Mogłabym rzec na przekór temu co mamy teraz za oknem - przenika świeżymi, zielonymi barwami.
Nigdy nie zapomnę ile radości sprawiły mi pierwsze odwiedziny, pierwsze komentarze i pierwsze znajomości. Potem nadeszła pora wyróżnień, wygranych w różnych konkursach, co dodatkowo zmotywowało mnie do prowadzenia tego skrawka wirtualnego świata.
Od zawsze starałam się być sobą i nigdy nie pokazywałam fałszywego obrazu siebie.
Przekazywałam wszystkim moje emocje, smutki i radości, a nawet choroby.
Taka jestem naprawdę!
Zawsze szczera, otwarta, bezpośrednia i radosna, chociaż czasami ludzie wykorzystują moją uczciwość i otwartość przeciwko mnie. I choć napotkałam osoby, które skutecznie chciały
mnie od blogowania oderwać - nie udało im się to!
Na pytanie dlaczego warto zajmować się blogowaniem - odpowiadam krótko:
- dla własnego rozwoju
- dla możliwości podzielenia się z innymi swoimi pasjami
- dla wszystkich interesujących osób, które poznałam dzięki blogowaniu
- dlatego, że zostaje pamiątką w formie wirtualnej
- dlatego, żeby pozostawić po sobie coś dobrego
Rady dla innych:
- jeżeli jesteś osobą, która ma pasje i potrafi się dzielić nimi z innymi
- jeżeli masz różne ciekawe pomysły, przepisy, zdjęcia, interesujące doświadczenia, przeżycia lub przemyślenia
- jeżeli chcesz się rozwinąć pod względem techniczno- informatycznym, a zwłaszcza jeżeli chodzi o obsługę komputera
- jeżeli chcesz mieć własną oazę spokoju, w której przedstawiasz siebie takim jakim jesteś naprawdę bez wszystkich społecznych norm, etykiet i kajdan, które przytłaczają nas każdego dnia
To nie zastanawiaj się ani chwili - zakładaj bloga!
Pamiętaj :
- nie porównuj się z innymi, którzy piszą od lat, z biegiem czasu rozwiniesz się i znajdziesz swój niepowtarzalny styl
- bądź zawsze sobą - nie pokazuj fałszywego obrazu siebie, bo czytelnik od razu to wyczuje
- pisz co Ci leży na sercu, co w danej chwili jest dla Ciebie ważne, a zobaczysz ile pokrewnych dusz znajdziesz w wirtualnym świecie
- jeżeli popełnisz błąd to staraj się z niego wyciągnąć wnioski - nie rezygnuj od razu z prowadzenia bloga
- nie rób niczego na siłę, czasami warto napisać mniej postów, ale takich, które są wartościowe
- od samego początku wyłącz własne wejścia na bloga, wtedy będziesz mieć prawdziwy obraz osób zainteresowanych Twoim blogowaniem
I chociaż mój blog nie ma charakteru komercyjnego sprawia mi wiele, wiele radości. Właściwie nie ma takiego dnia, kiedy nie myślałabym o tym, żeby tu zajrzeć, choćby na chwilkę. W moich torebkach, szafeczkach, a nawet kieszeniach znajdują się stosy karteczek z różnymi myślami, wpisami, zdaniami, które potem wykorzystuję do tworzenia postów. Nie zapomnę chwili, kiedy wena dopadła mnie
na plaży w obcym kraju. Mój kochany M. gotów zawsze do poświęceń przeszedł 3 km za kartką papieru i długopisem, aż w końcu wyrwał je z rąk kobiecie z przyplażowego straganu w wielkiej desperacji. Kartka zapełniła się myślami zanim zdążył wyjść z wody...
Jestem świadoma tego, że niektóre wpisy nie są sielankowe, a raczej kontrowersyjne i trzeba się naprawdę zastanowić, żeby napisać coś konkretnego w komentarzu. Mimo to znalazły się osoby, które chętnie wypowiadają się na różne tematy, za co bardzo, bardzo im dziękuję.
Dziękuję również tym, którzy wytrwali najdłużej i chętnie do mnie zaglądają. Każdy pozostawiony
po sobie ślad wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Dziękuję tym, którzy zaglądają, ale się nie ujawniają, co wychodzi dopiero w rozmowach i różnych spotkaniach.
Przesyłam Wam wszystkim moc pozytywnej energii na cały rok!
Natomiast osobom, które się zastanawiają nad prowadzeniem własnego bloga -
zachęcam do spróbowania własnych sił i możliwości oraz życzę powodzenia, a także zadowolenia
z osobistego blogowania.
A czy Wy również macie podobne doświadczenia w blogowaniu -
zachęcam do wypowiadania się na ten temat.
Pozdrawiam serdecznie :)