Witajcie:)
Długie wieczory sprzyjają różnym robótkom, a te nie tylko sprawiają nam niesamowitą frajdę,
ale działają jak balsam na duszę - zwłaszcza wtedy, kiedy mamy nadmiar energii i pomysłów.
ale działają jak balsam na duszę - zwłaszcza wtedy, kiedy mamy nadmiar energii i pomysłów.
Jeżeli mamy już bazę, czyli uszytą torebkę - możemy ją dowolnie ozdobić.
Dobór kolorów, kształty poszczególnych elementów oraz ich rozmieszczenie zależy od nas samych.
Dobór kolorów, kształty poszczególnych elementów oraz ich rozmieszczenie zależy od nas samych.
Moja propozycja wzięła się z zainspirowania wyjątkowo turkusowym kolorem,
który wpadł mi pewnego razu w oko...
który wpadł mi pewnego razu w oko...
Poniżej kilka zdjęć z kolejnych etapów wykonania -
oczywiście metodą filcowania na mokro.
Po wykonaniu wszystkich elementów należy je zwyczajnie przyszyć igłą i nitką
do już gotowej torebki.
Ciekawe , czy pomysł Wam się spodobał...
oczywiście metodą filcowania na mokro.
Po wykonaniu wszystkich elementów należy je zwyczajnie przyszyć igłą i nitką
do już gotowej torebki.
Ciekawe , czy pomysł Wam się spodobał...
Na koniec mała uwaga.
Nie miałam pojęcia, że aż tyle osób wchodzi na bloga, a podczas spotkań często pada pytanie -
" czy dostaję za to pieniądze" (to trochę smutne dla mnie,
że jednak zawsze myślimy pod kątem materializmu).
Otóż uspokajam wszystkich zainteresowanych -
robię to za darmo, z czystej przyjemności.
Nie ukrywam, że fajnie czasami poczytać świetne komentarze, które są dla mnie bardzo motywujące (to takie trochę głaskanie własnego ego), a także spotkać się (chociaż wirtualnie)
z ciekawymi ludźmi, pasjonatami, artystami czy zwykłymi, ale jednak niezwykłymi z racji swojej osobowości ludźmi. Na pewno nigdy nie poprzestanę na prowadzeniu tego kawałka mojego świata, który jest dla mnie nie tylko terapią w chwilach smutku, ale właściwie już teraz częścią życia
z wyjątkowymi ludźmi, których w tym świecie poznałam.
Na koniec pozdrawiam, jak zwykle bardzo, bardzo cieplutko,
życząc spokojnego czasu oczekiwania na ten najważniejszy dla nas wszystkich moment...
Do zobaczenia następnym razem :)
Nie miałam pojęcia, że aż tyle osób wchodzi na bloga, a podczas spotkań często pada pytanie -
" czy dostaję za to pieniądze" (to trochę smutne dla mnie,
że jednak zawsze myślimy pod kątem materializmu).
Otóż uspokajam wszystkich zainteresowanych -
robię to za darmo, z czystej przyjemności.
Nie ukrywam, że fajnie czasami poczytać świetne komentarze, które są dla mnie bardzo motywujące (to takie trochę głaskanie własnego ego), a także spotkać się (chociaż wirtualnie)
z ciekawymi ludźmi, pasjonatami, artystami czy zwykłymi, ale jednak niezwykłymi z racji swojej osobowości ludźmi. Na pewno nigdy nie poprzestanę na prowadzeniu tego kawałka mojego świata, który jest dla mnie nie tylko terapią w chwilach smutku, ale właściwie już teraz częścią życia
z wyjątkowymi ludźmi, których w tym świecie poznałam.
Na koniec pozdrawiam, jak zwykle bardzo, bardzo cieplutko,
życząc spokojnego czasu oczekiwania na ten najważniejszy dla nas wszystkich moment...
Do zobaczenia następnym razem :)
Wow! How beautiful! Greetings
OdpowiedzUsuńBeatko, ależ cudnie wyglądają te filcowe kwiaty na torbie. Jestem pod ogromnym wrażeniem <3
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne , Agness <3
Buziaki Agness :)
UsuńPiękna ozdoba : ) Mam pytanko, jak przymocowałaś bukiecik do torby?
OdpowiedzUsuńZwyczajnie przyszyłam ręcznie każdy element, ale w taki sposób, aby nie było widać nitek :)
UsuńWitaj Beatko! Uwielbiam turkus. Świetna torebka. Trwaj w tym, co robisz dla siebie i dla innych. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :)
UsuńPiękne te kwiaty :)
OdpowiedzUsuńJa przez brak czasu trochę zaniedbałam swojego bloga.
Każdemu z nas brakuje czasu na tę dodatkową pracę, jednak zawsze z chęcią powracam do blogosfery :)
UsuńObejrzałam torebki ze wskazanego posta. Zachwycające, piękne kolory. Dodatek kwiatów nadał szarej torebce blasku i jest niepowtarzalna. Czy możesz podać jakiej grubości jest ten filc? Kiedyś podjełam próbę uszycia filcu 4 mm i skończyło się u mechanika. Ręczne szycie tak grubego filcu przypłaciłam bólem ręki.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że blogowy świat jest ciepły. I też mam kilka bardzo bliskich osób, mimo, że znamy się tylko wirtualnie. Ale w prywatnych neilach można sobie wiele powiedzieć. Pozdrawiam.
Filc miał ok.5 mm, ale jak pisałam wcześniej tylko maszyna Łucznik (już wiekowa) z nim sobie poradziła, zastosowałam igły do dżinsu i udało się :)
UsuńTurkusowe kwiaty wyglądają przepięknie na tle szarości :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńStworzyłaś cudo i to jedyne w swoim rodzaju . Kwiaty prezentują się fantastycznie na torbie :):)
OdpowiedzUsuńA komu przyszło do głowy , że bierzesz za wejście na blog pieniądze??!!! Upadł na głowę czy co ?? Jestem oburzona takim komentarzem !
Jak widać ludzie nie mają pojęcia o blogowaniu... Pozdrawiam :)
UsuńO wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem :) Pięknie ozdobiona filcowa torba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekaw atorebka.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWspaniała torebka! Naprawdę piękne te kwiaty!
OdpowiedzUsuńA co do bloga, pisz i uwagami się nie przejmuj. Też Ci ktoś pytania zadaje, przecież wiadomo, że Twój blog jest pisany sercem!
Całusy
Całuski Kochana :)
UsuńOczarowała mnie Twoja torebka jest śliczna.Kwiaty dodały tyle uroku.Wielka przyjemnosc wpasc do Ciebie i podziwiac cudenka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńserdecznie.
Bardzo mi miło gościć Cię u mnie, pozdrawiam :)
UsuńPięknie wykonane
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo i jak do Ciebie nie wpadać. Pokazujesz takie cudowności. Torba zachwyca. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że lubisz do mnie wpadać :)
UsuńWOW!!! Ale cudo! Jaki piękny kolor mają te kwiatki!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękne kwiaty, jestem pod ogromnym wrażeniem, cudo!!! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam bardzo cieplutko :)
UsuńCUDOWNE
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE POZDRAWIAM-WANDA
HO,HO ŚWIĘTY MIKOŁAJ PRZYJECHAŁ DO CIEBIE
Ooo, jak miło :)
UsuńCudowna torebka prawdziwe artystyczne dzieło pozdrawiam serdecznie
Usuń
OdpowiedzUsuńBeatko, wykonałaś fantastyczną torbę.
Zachwyca nie tylko jej kolor ale ciekawe i piękne kwiaty.
A co do uwag, rób swoje i nie przejmuj się nietaktownymi ludźmi.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak zrobię Lusiu, pozdrawiam :)
UsuńKwiaty są urzekające. Podoba mi się ta technika. Kiedyś Bożenka Pelczar wykonała dla mnie piękną torebkę i do dziś sprawia mi ona radość. Twórz nadal te piękne rzeczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :)
UsuńWOW!!!CUDNA!!!!!!!!!!!!!!! Śliczne kwiaty ufilcowałaś!!!
OdpowiedzUsuńBeatko torebka przepiękna a kwiatki są cudne :) Jakby wszyscy zarabiali, to by wszyscy mieli blogi - dziwne pytanie Ci zadają ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Jak widać robienie czegoś za nic mocno trapi innych... Pozdrawiam :)
UsuńCudowna torebka!!! Śliczne kwiaty!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dziękuję :)
UsuńBeatko cuuuuudo, jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńDzięki Elu, pozdrawiam :)
UsuńŚliczna !!! Masz kochana talent:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam:)
Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńPięknie wyszły te kwiaty :) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :)
Usuńpięknie się prezentuje na torebce:)jak zwykle podziwiam kunszt i wykonanie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty Ci wyszły,kiedyś miałam taką torebkę-kupiłam gotową,nie mam takie talentu jak Ty.
OdpowiedzUsuńO WOW ! po prostu piękna !
OdpowiedzUsuńJakie subtelne delikatne kwiatuszki!
Śliczna torebka
OdpowiedzUsuńSuper. Ten kwiat wyszedł naprawdę ciekawie. Bardzo subtelna ozdoba, a pięknie wyróżnia torebkę i czyni ją wyjątkową!
OdpowiedzUsuń