Witajcie :)
Dzisiaj chcę Was powitać tak, jak witam gości w moim domu, czyli przedogródkiem.
I chociaż jest malutki, znajduje się pod bramą wjazdową, a w tle bałagan na budowie sąsiadów
- to gospodarz i gospodyni witają serdecznie...
Pomysł na laleczki zaczerpnięty z Internetu,
trochę udoskonalony, trochę zmieniony przez dodanie roślin i różnych dodatków.
Mój przedogródek to skalniak składający się z kamieni piaskowca żółtego,
na którym rośnie modelowany przeze mnie świerk gniazdkowy
(systematycznie opylany przed natrętnym przędziorkiem)
oraz różne odmiany roślin skalnych.
- to gospodarz i gospodyni witają serdecznie...
Pomysł na laleczki zaczerpnięty z Internetu,
trochę udoskonalony, trochę zmieniony przez dodanie roślin i różnych dodatków.
Mój przedogródek to skalniak składający się z kamieni piaskowca żółtego,
na którym rośnie modelowany przeze mnie świerk gniazdkowy
(systematycznie opylany przed natrętnym przędziorkiem)
oraz różne odmiany roślin skalnych.
Jak zapewne zauważyliście w przedogródku nieustannie coś kwitnie i przekwita,
zarówno rośliny skalne, jak i inne nasadzenia.
Z tego powodu, przez cały rok zmieniają się barwy i kwiaty na skalniaku.
Na początku, w rogu przedogródka ustawiłam wiklinowy kosz, który przez cały sezon obsadzam różnymi kwiatami, począwszy od bratków, a skończywszy na pelargoniach, petuniach, surfiniach
i innych lubiących dużo słońca kwitnących roślinach.
Niestety bliskość drogi spowodowała zniszczenia kosza
przez wycofujące się w bramie samochody :(
Pod płotem znajduje się suchy pień starej tui,
który wykorzystałam jako naturalny stojak do zwisającej pelargonii.
Mój przedogródek na pewno wypięknieje i będzie bardziej efektowny,
kiedy kamienista droga znajdująca się obok zostanie wyłożona kostką, ale kiedy to nastąpi ?
- zaczynam już wątpić, że nastąpi kiedykolwiek :(
Póki co zapraszam Wszystkich nie tylko na bloga, ale też do domu,
bo wyznaję zasadę "Gość w dom, Bóg w dom".
Dlatego do mnie niekoniecznie trzeba się specjalnie umawiać,
wystarczy przyjechać i po prostu być...
Zapraszam :)))
Beatko, jak nic, pięknie i gościnnie:)) Ależ Ty masz rękę do kwiatów i talent :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) Ty również masz swoje talenty, wiem o tym doskonale :))
Usuńo matulu - bajka - cudowne - Beatko mam serdeczną prośbę do ciebie pozwól mii skopiować te pierwsze zdjęcie - muszę to wyhaftować i muszę - baaaardzo proszę - ojeju tuptam z niecirpliwością nogami na pozwolenie - czekam na odpowiedź jeśli to ci nie sprawi kłopotu - ale bym miałą na wrześniowe wiecozry super pracę do wykonania - oj zmykam już - bo się rozgadałam -buziaki ślę marii
OdpowiedzUsuńMario, ależ oczywiście kopiuj ile chcesz.
UsuńA z tym rozgadaniem - nie wiesz ile mi to sprawia radości...
Buziaczki :))
jejciu naprawdę mogę - nie wierzę - zabieram i zmykam - kochana jesteś - dzięeeeeekujęęęeeęę- papappa buziaczki śle miłego wieczotu życze - lecę kończyc mój projekt
UsuńPrześliczny przedogródek :) Gospodarze bardzo fotogieniczni a gospodyni ma wspaniałą fryzurę godną ogrodniczki :)))) Czasami patrząc na zdjęcia zastanawiam się jaką to pozę, albo gdzie musiał wcisnąć się fotograf aby złapać w kadr to co chce :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wiedziałam, że ktoś kiedyś zada mi to pytanie:)) Patrząc na mnie, jak robię zdjęcia pękłabyś ze śmiechu... Pamiętam, jak wywróciłam kompozycje z kwiatów albo jak wpadłam do basenu z wodą - po prostu, kiedy robię zdjęcia zatracam się całkowicie...
UsuńPozdrawiam :))
Śliczny przedogródek, bardzo lubię skalniaki i skalne roślinki :)
OdpowiedzUsuńPomysł z doniczkowymi ludkami super :)
Dziękuję :) Ja również bardzo lubię skalniaczki zwłaszcza rojniki.
UsuńPozdrawiam cieplutko :))
Uwielbiam taki klimat w ogrodzie. Z pewnością wszyscy odwiedzający zachwycają się tymi cudeńkami:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Twój ogród i starocie, jakie w nim wyeksponowałaś zachwycają mnie za każdym razem, kiedy do Ciebie zaglądam. Buziaki :))
UsuńBeatko przecudne, zaraz sama takie sobie zrobię. Do tej pory pasjami sadziłam kwiaty w stare buciory. :)) Pozdrawiam i zapraszam na goloneczki z kurczaka :)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym te kwiatki w buciorach :))) Na goloneczkę oczywiście wpadnę :)
UsuńBeatko tak mi odbiła korba na punkcie Twoich ludzików, że i ja postanowiłam sobie zrobić. Co prawda korzystałam z materiałów z odzysku i starych donic, ale wyszła mi....taka baba śląska :) Zapraszam jutro będzie wpis i zdjęcie mojej gospochy :))
UsuńBardzo się cieszę, że Cię zainspirowałam:))) Z niecierpliwością oczekuję wpisu :))))
UsuńAleż cudnie!!!! Wspaniały ogród. Pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :))
UsuńAle cudna parka! W życiu bym nie wpadała na taki pomysł:)
OdpowiedzUsuńpięknie!
udanego nowego tygodnia
Dzięki. Buziaki :))
UsuńBardzo malowniczo to wygląda! Widziałam podobne ludki z donic w Holandii, podobało mi się ale zabrakło zapału do wykonania! Pozdrawiam Cię serdecznie Dora
OdpowiedzUsuńKiedy zobaczyłam je pierwszy raz od razu mi się spodobały. Zaczęłam gromadzić odpowiedni materiał i z pomocą mojej drugiej połówki zrobiliśmy je w jedno popołudnie. Śmiechu było co niemiara, a i efekt całkiem fajny. Pozdrawiam :))
UsuńŚwietny pomysł z ludkami z doniczek :)
OdpowiedzUsuńChciałam pokazać, że za pomocą prostych doniczek, odrobiny filcu i starych części garderoby można stworzyć coś pomysłowego i niedrogiego :))
UsuńI udało się :)
UsuńHehehe, ale śmiechowe! :)
OdpowiedzUsuńIlekroć na nie patrzę od razu poprawia mi się humor :)))
UsuńZ pewnością masz teraz więcej gości, bo ludki zapraszają swoją urodą, aby wejść do środka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKażdy gość przekraczający progi naszego domu jest mile widziany. Staramy się zawsze zapewnić miłą i serdeczną atmosferę :))
UsuńCudne figurki witające gości :)
OdpowiedzUsuńI muszę przyznać, że przedogródek robi duże wrażenie, pięknie pomyślany i wykonany :)
Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy :))
UsuńKapitalny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBeatko świetnie wyglądają ludziki przy klinkierowym ogrodzeniu, no i masz cudne rojniki i bratki różowo liliowe, takie widziałam w Pradze ostatnio:)
OdpowiedzUsuńRóżowe bratki pokochałam w tym roku, świetnie prezentowały się w wiklinowym koszu :))
UsuńZauważyłam śliczne rojniki, lubię je bo są niewymagające, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :)
Rojniki to moje ulubione skalniaki, postaram się kiedyś zaprezentować całą moją kolekcję.
UsuńPozdrawiam :))
Wspaniały pomysł na dekoracje !!! Ludziki przyjaźnie uśmiechają się i zapraszają do ślicznego ogrodu !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo, pozdrawiam :))
UsuńBeatko,
OdpowiedzUsuńprześliczny jest Twój przedogródek. A gospodarze bardzo pomysłowi.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Dziękujemy :)))
UsuńBardzo zadbany jest twój ogródek:) Ślicznie!
OdpowiedzUsuńZ tym zadbanym ogródkiem to czasami różnie bywa, zależy od chęci i wolnego czasu, ale staramy się jak możemy i bardzo dziękujemy za miłe komentarze :)
UsuńFajny pomysł. U mnie też kwitną rośliny skalne. Bardzo je lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę, również pozdrawiam :)
UsuńBlogging is the new poetry. I find it wonderful and amazing in many ways.
OdpowiedzUsuńGospodarze rewelacyjni świetnie się prezentują i warci podpatrzenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kawałeczek przy ogródka stworzyłaś :)