Gabrysię poznałam podczas konkursu organizowanego przez Starostwo Powiatu Rybnickiego
"Mój piękny ogród w obiektywie".
"Mój piękny ogród w obiektywie".
Od tej pory, co roku staram się odwiedzić jej magiczny kawałek świata
ukryty na piaszczystym wzgórzu jankowickiej ziemi.
ukryty na piaszczystym wzgórzu jankowickiej ziemi.
Tegoroczna wizyta była wyjątkowa pod każdym względem.
Miałam zaszczyt nie tylko spacerować po zakamarkach pięknego ogrodu,
ale też poznałam bliżej klimat i wnętrze niezwykłego domu gospodarzy.
ale też poznałam bliżej klimat i wnętrze niezwykłego domu gospodarzy.
Gospodyni ugościła nas przepysznym tortem wiśniowym
oraz innymi wyśmienitymi daniami, które sama przygotowała.
Zresztą nie było to dla niej trudne zadanie, gdyż w przeszłości gościła w swoim domu Maję Popielarską z programu "Maja w ogrodzie" oraz innych przedstawicieli znanych czasopism, prezentując w nich specjały kuchni śląskiej.
Podczas tej bardzo sympatycznej, pełnej ciepła i pozytywnej energii wizyty
mogłam nie tylko podziwiać każdy zakamarek domu,
ale przede wszystkim dotarłam do zakamarków codziennego życia gospodarzy.
Cały dom przenika pamiątkami z przeszłości - pięknie wyeksponowanymi i starannie poukładanymi. Wiele przedmiotów pochodzi z różnych targów staroci, co nadaje pomieszczeniom nietuzinkowego charakteru oraz wyjątkową i przytulną stylistykę wnętrz.
Dom wypełnia cudowny zapach lawendy, która znajduje się prawie wszędzie:
na kominku, na podłodze w pięknych wysokich dzbanach, w kuchni...
Nie sposób pokazać wszystkich rzeczy i pomysłów, ale najbardziej utkwiły mi w głowie:
stare okienko na ścianie wyeksponowane w formie obrazu, niezwykły ptak wykonany przez gospodynię i tykwy, jako dekoracja domu.
Bardzo spodobało mi się wnętrze kuchni, pełne przypraw, słoiczków, różnych gadżetów
i oczywiście wyjątkowych dekoracji.
Nasza wizyta miała jednak na celu pokazanie pięknego ogrodu Gabrysi, o którym dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy podczas zwykłej rozmowy. Na pytanie od kiedy zrodziła się fascynacja tworzenia ogrodu gospodyni odpowiada, że od momentu zwolnienia z pracy, kiedy została sama
w domu, dla zabicia czasu postanowiła spróbować sił w ogrodnictwie. Zresztą od najmłodszych lat pomagała rodzicom na polu, w ogrodzie, a także w zagrodzie ze zwierzętami hodowlanymi.
Ogród Gabrysi ma 25 lat i jest w całości przez nią stworzony na miejscu rodzinnego sadu.
Wszystkie prace wykonuje i projektuje sama, zaś mąż zajmuje się architekturą ogrodu.
Ogród składa się z różnych części: jest sad, kącik z żurawiem i studnią, aleja z hortensjami i różami, kącik z trawami, kącik z konwaliami i bluszczem obok altany i inne. Część japońska aktualnie jest zamieniana na część typowo wiejską. Są też inne zakątki stale reorganizowane i zmieniane.
Spośród wszystkich wymienionych części Gabrysia najbardziej lubi zakątek z hortensjami
i konwaliami, a jej ulubionymi kwiatami są: róże, georginie, floksy, malwy, słoneczniki,
i jak podkreśla wszystkie kwiaty z ogródków naszych babć.
Na pytanie, czy dużo czasu poświęca pracy w ogrodzie odpowiada, że bardzo dużo, gdyż chcąc mieć zadbany ogród trzeba mu poświęcić każdą wolną chwilę. Najwięcej pracy ma z wszystkimi rabatami kwiatowymi, bo stale trzeba obcinać przekwitłe kwiatostany.
Byłam ciekawa skąd Gabrysia czerpie inspiracje i pomysły.
Okazało się, że są to czasopisma ogrodnicze takie, jak: "Mój piękny ogród", "Mam ogród" i "Kwietnik" oraz program telewizyjny "Maja w ogrodzie".
Jest też kilkoro znajomych, którzy interesują się ogrodnictwem, z którymi gospodarze spotykają się systematycznie wymieniając różne poglądy na temat pielęgnacji roślin, a także same rośliny.
Wśród innych zainteresowań Gabrysi jest gotowanie i pieczenie, o czym przekonaliśmy się osobiście,
a także wykonywanie różnych nalewek np. z aronii, z wiśni, z kwiatów i owoców czarnego bzu,
a także z pigwy i pigwowca.
Gabrysia lubi też dekorować dom i ogród w bardzo wyjątkowe i unikatowe rzeczy, pochodzące, jak pisałam wcześniej z targów staroci lub od znajomych, którzy ją nimi obdarowują.
Marzy, żeby zwiedzić Toskanię i cały czas powtarza, żeby cieszyć się z małych rzeczy...
Najważniejsze jest dla niej zdrowie i najbliższa rodzina, ale cieszy się, że ma dużo przyjaciół, znajomych i ludzi, którzy podzielają jej zainteresowania. Jak podkreśla ma koleżanki w przedziale wiekowym od 20 - 80 lat, z którymi lubi się spotykać i wymieniać różne poglądy oraz ciekawostki.
Życzymy Gabrysi oraz najbliższej rodzinie dużo zdrowia i wiele ciekawych inspiracji ogrodniczych.
A także, żeby już nigdy więcej nie nawiedziła jej wspaniałego ogrodu taka susza, jaka była w tym roku, która poczyniła gospodarzom wiele szkód.
Bardzo dziękujemy za pełną ciepła wizytę, cudowne chwile spędzone razem oraz wszystkie upominki, gdyż pisząc o gospodarzach zapomniałam dodać, że to bardzo dobrzy i podzielni ludzie, od których
nie wracasz do domu z pustymi rękami. Mam taką skrytą nadzieję, że będę mogła w przyszłości pokazać ogród Gabrysi w innych odsłonach i o innych porach roku.
Ale myślę, że ten jesienny również bardzo się Wam spodobał...
Pozdrawiam wszystkich i życzę cudownego, jesiennego tygodnia :)
Takie miejsca tworzone z pasją i miłością są niesamowite :))) Tyle w nich uroku i niepowtarzalnego piękna. Widać, że tam gdzie byłaś właśnie tak jest. Cudownie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i miłego weekendu życzę:)
Właścicielka stworzyła niezwykle urokliwe miejsce! Wszystko co pokazałaś jest zachwycające, ale te kawałki muru powaliły mnie na kolana. Pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńWnętrze tworzone według upodobań tych co tam mieszkają, bez podążania za trendami, takie lubię najbardziej!
OdpowiedzUsuńWidać od razu kto tam mieszka i że tam życie się toczy!
Przepiękne i magiczne miejsce:) Widać w ogromne zaangażowanie gospodarzy.
OdpowiedzUsuńObraz w ramie okiennej - niezwykły.
Wspaniałe ,urocze miejsce,piękne kwiaty,cudowny ogród.
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrza, takie z duszą i śliczny ogród. Masz szczęście, że tam trafiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dom i otoczenie z duszą, co tu dużo pisać :)
OdpowiedzUsuńZaczarowany zakątek. Naprawdę z gustem.
OdpowiedzUsuńwspaniałe miejsce z klimatem:)
OdpowiedzUsuńZachwycające miejsce. Widać , że w ogród jest włożone serce, że tworzony jest z wielką pasją i miłością. Dom również emanuje ciepłem gospodarzy :) Z takiego miejsca nie chce się wychodzić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Widzę Beatko, że trafiłaś w niecodzienne miejsce, pełne uroku i energii, widać to po trosce jaką właściciele wkładają w przestrzeń wokół siebie, bo i ogród i dom są tego dowodem, pięknie! Pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńTakie wizyty zawsze zostają na długo w pamięci :-). Są również inspirujące. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce. Dom z duszą, w moim klimacie. Ale to tzw. "obejście" zaaranżowane z pomysłem jest super. Widać tam staranność, codzienną pracę i pasję. Misa z rojnikami - cudna. Prowadzą tam agroturystykę?
OdpowiedzUsuńMiejsce przepiękne,jak piszą poprzednicy dom z duszą a ogród cudny:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwy Tajemniczy Ogród pełen cudnych zakamarków:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Oj widać, że wizyta była udana. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo ogród rewelacja! To okno z pierwszego zdjęcia zgarnęłabym do siebie. Oglądnęłabym jeszcze z 50 fotek :)
OdpowiedzUsuńBeatko, ten post oglądam już któryś raz...
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora by napisać komentarz.
Pokazałaś nam niezwykle piękny; Zaczarowany, Tajemniczy Ogród.
I chociaż nie lubię zimy, to już wyobrażam sobie jak musi wyglądać Bajkowo.
Właścicielce ogrodu i Tobie życzę miłej niedziel.
Pozostawiam serdeczne pozdrowienia:)*
Drogie Kobietki, w imieniu swoim i gospodarzy tego niezwykłego miejsca bardzo dziękuję za przemiłe komentarze pozostawione pod postem. Na pewno pokażemy inne odsłony i zakątki znajdujące się na posesji właścicieli, gdyż cały ogród, jak i dom zasługuje na to, żeby w końcu ujrzało go światło dzienne. Jest to też ogrom pracy włożony przez Gabrysię, jej męża Tadeusza i reszty rodziny. Jak najbardziej zasługują więc na pochwałę i pokazanie innym kawałka swojego świata. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne miejsce. To co lubię najbardziej to domy i ogrody mające duszę. Widać w tych miejscach piękną i wrażliwą duszę właścicieli. To taki zaczarowany ogród gdzie w każdym miejscu jest coś do podziwiania. Chciałabym mieć taki ogród, ale przede mną jeszcze bardzo daleka droga. Na razie cieszę oczy w Waszych ogrodach i czuję się tam cudownie. Pozdraowienia dla Ciebie i gospodarzy. Czekam na kolejną odsłonę:):):):):)
OdpowiedzUsuńPiękne spotkanie Beatko. I niezwykłe miejsce. Dom i ogród zachwycają! Jak dobrze, że są i tacy ludzie, jak Ci, którzy Cię gościli i takie miejsca stworzone przez ich niezwykłe serca.
OdpowiedzUsuńNa bardzo piękny spacer mnie zaprowadziłaś. Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrokliwe miejsce, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSliczne detale!
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia!
Naprawdę unikatowy dom oraz ogród zdjęcia niepowtarzalnie cudowne i każdy ma swoją historię serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeatko, bardzo lubię tutaj zaglądać, stworzyłaś niezwykle ciepłe miejsce w sieci dlatego nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award. Jeśli znajdziesz wolną chwilę będzie może przyłączysz się do zabawy? Miło byłoby poznać odpowiedzi na postawione przez mnie pytania. Pozdrawiam Cię serdecznie, Basia
OdpowiedzUsuńChętnie przyłączę się do zabawy, dziękuję za nominację i pozdrawiam :)
UsuńWspaniały dom i ogród, pierwsze zdjęcie niezwykle klimatyczne, domyślam się, że takie miejsce tworzą wyjątkowi ludzie.
OdpowiedzUsuńCo do Toskanii, przekaż Gabrysi, że marzenia się spełniają.
Pozdrawiam Was obie :)
Wspaniały ogród i dom!!!!!!!!!!!!! Fajnie to przestawiłaś na zdjęciach!!!
OdpowiedzUsuńSKŁADAM ŻYCZENIA W DNIU NAUCZYCIELA-Wanda
OdpowiedzUsuńklik
Wspaniale byłoby obejrzec taki dom i ogród z bliska...zazdraszczę:)
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałe zdjęcia, podziwiam ogród, tez chciałabym taki mieć...
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pomysły w domu a ścianka z cegły z oknem i dekoracjami świetna.
OdpowiedzUsuńEdyta