14 marca 2015

Ogród płacze...



Ogród płacze...
Lecą kropelki, jak łzy po twarzy...








Jak bardzo zawodzimy się na ludziach...
Jak bardzo im ufaliśmy, a oni to wykorzystali...









Czyż warto zatem wierzyć w prawdziwą przyjaźń?
Czy zawiść opanowała ten świat?
Cóż jeszcze przyniesie los...








Jest tyle wspaniałych rzeczy wokół nas, czy ich nie dostrzegamy?
Czy widzimy i karmimy się tylko tym co złe?










Rozejrzyj się dookoła i zwróć uwagę na maleńkie szczegóły,
 jakże cenne i wartościowe...










Być może nadzieja schowała się właśnie tam i czeka na swój czas... 






 



Aura depresyjna i nastroje do końca nie takie, jak zwykle...
No cóż, życie zapisuje nie tylko kolorowe strony...










 Kiedy zawodzą Cię osoby z najbliższego otoczenia, 
pozostają tylko prawdziwi przyjaciele...









Dla tych najprawdziwszych przyjaciół,
 rodziny, która zawsze wspiera
 i wszystkich życzliwych osób odwiedzających bloga
 - Bet.







7 komentarzy:

  1. Przepiękne , profesjonalne ujęcia. Widać tutaj duszę artysty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny post! Zamyśliłam się...... zgadzam się z tym co tu napisałaś.
    Ale zawsze przychodzą lepsze dni.... cieszę się wtedy z drobiazgów :) uśmiecham się i idę dalej ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te słowa otuchy, chociaż rany pozostają...Być może nie warto rozdrapywać tych ran...
      Cieszę się, że napisałaś, bo dodało mi to energii do pracy i chęci do czegokolwiek :-)

      Usuń
  3. Ja tego właśnie nie umiem pojąć. Świat jest tak piekny a sam człowiek potrafi wyczarować tyle cudnych rzeczy, wyczarować piękne miejsca... więc skąd się bierze to zło? Nie rozumiem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo piękny post - dziękuję - serdeczności ci ślę - Marii

    OdpowiedzUsuń