24 stycznia 2015

Decoupage - technika znana od lat



Wszystkich ogarnęło szaleństwo dekorowania przedmiotów techniką decoupage.
 Ozdabiamy butelki, słoiki, deseczki, doniczki, a nawet meble i tkaniny.






W rezultacie uzyskujemy piękne, jedyne w swoim rodzaju przedmioty, których nie kupimy w tanich sklepach sieciowych lub supermarketach. Na dodatek są to nasze twórcze pomysły, które, jeżeli użyjemy wyobraźni, będą niepowtarzalne i wyjątkowe.



 


Dzisiaj pokażę decoupage na butelce, a dodatkowo ozdobię ją sznurkiem konopnym.
  Oto materiały, które potrzebuję do pracy:
  • 3 duże butelki
  • biała farba akrylowa
  • lakier bezzapachowy szybkoschnący
  • gąbeczki do nakładania farby
  • taśma budowlana
  • serwetki z różnymi motywami
  • nożyczki i suszarka
  • klej do decoupage oraz klej magic
  • pędzle do naklejania motywów i lakierowania
  • sznurek konopny
  • wstążki i koronki





Umytą butelkę zaznaczam powyżej połowy taśmą budowlaną, żeby wyznaczyć granice. 
Następnie nanoszę białą farbę małymi gąbeczkami na spód butelki.
 Czynność powtarzam do uzyskania czystej bieli na butelce.






Odrywam delikatnie taśmę budowlaną i przystępuję do naklejania sznurka konopnego.
 Rozpoczynam pracę od góry butelki - smaruję ją klejem i  dociskam sznurek do kolejnych warstw
 w taki sposób, żeby nie było szczelin.





Teraz wycinam odpowiedni motyw z serwetki, a następnie rozwarstwiam go.
 Pojedynczą warstwę kładę na butelkę i smaruję klejem do decoupage,
 starając się operować pędzlem od środka na zewnątrz serwetki.
 Robię to bardzo delikatnie, z wyczuciem, żeby nie zniszczyć serwetki,
 przy okazji likwiduję ewentualne pęcherzyki powietrza.



  
 
Po wysuszeniu sprawdzam,  czy na końcach serwetka przykleiła się.
 Jeżeli odstaje - doklejam niedociągnięcia i suszę całość. 
Teraz mogę polakierować butelkę, wykonuję to 2 - 3 razy. 
Na koniec dekoruję wstążkami i koronkami wg upodobania i wyobraźni.
 GOTOWE!
 Życzę wspaniałej zabawy i efektywnej pracy z decoupage :)




5 komentarzy:

  1. bardzo piękne OLIMPIA

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo :) Chodzi za mną ta technika ozdabiania ale mnóstwo zdobytych kompleksów twardo stawia opór szepcząc mi do ucha ,,to jest trudne, nie uda się..." :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Technika jest bardzo prosta, nie trzeba sobie stawiać poprzeczko za wysoko. Liczy się to, że coś tworzymy i to właśnie sprawia radość i motywację do następnej pracy. Z każdym kolejnym pomysłem wychodzą coraz lepsze prace :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawe połączenie, wydawało mi się, że sznurek i motywy wrzosu nie będą pasować do siebie a tutaj proszę jak super:) Zainspirowałaś mnie, bo też uczę się decoupage, a raczej ogarnęło mnie to szaleństwo, o którym piszesz we wstępie :) To jest jak nałóg, po prostu wciąż wyszukuję nowych rzeczy do ozdabiania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest podobnie - to bardzo wciąga, a po udanym wykonaniu jakiejś pracy szukam nowego materiału do ozdabiania :)

      Usuń